CS:GO typy bukmacherskie analizy i ogólna dyskusja

Dzisiaj 4 mecze polskich drużyn:
17:00 AGO vs Valiance (bo1) - gram 1 po kursie @2.7 - Valiance ostatnio karci wszystkie polskie drużyny czas na przełamanie Wczoraj z Virtus.pro nie grali jakoś wyśmienicie, choć wygrali i to się liczy. Myślę jednak że po takim kursie na AGO warto ryzykować w meczu gdzie grana jest tylko jedna mapa.

17:00 Epsilon v Virtus.pro - jedni i drudzy grali na mapie dust2 w tych składach tylko raz. Epsilon wyszedł zwycięsko jednak z ekipą HAVU która nie jest jakimś topowym team-em. Trzeba jednak przyznać, że ten mix zawodników prezentuje się ostatnio nieźle. Wygrane 4 spotkania w tym m.in z Gambit, Chaos czy Tricked a więc całkiem niezłymi zespołami. Virtus.pro od 4 spotkań nie potrafiło wygrać żadnego, wiemy że nadal mają problemy z komunikacją i pilnowaniem pozycji, ciągle się"docierają", widać czasem fajne akcje przeplatane błędami, dla mnie ten mecz niewiadoma, tym bardziej że kursy niskie 1.8 na Epsilon i 1.9 na VP.

18:00 Virtus.pro vs expert - kolejne spotkanie między tymi drużynami. Póki co 1:0 dla niemieckiej drużyny, ale dzisiaj się to zmieni. Grana będzie mapa cache, którą Virtus.pro ciągle ostatnio gra i trzeba przyznać że nawet nieźle się prezentuje. Na 5 meczy wygrali 3, expert też nie jest złe, ponieważ na 20 granych map, 10x wracali na tarczy Dla mnie jednak nastąpi tutaj dzisiaj przełamanie VP dlatego gram 1 po kursie @1.65

21:00 forZe vs devils.one - o 21 będziemy świadkami ćwierćfinału otwartych kwalifikacji do ECS Season 7 pomiędzy forZe i devils.one. W roli zdecydowanego faworyta ekipa z Rosji, jednak devils.one na pewno nie odda łatwo zwycięstwa i moim zdaniem wygra przynajmniej 1 mapę, dlatego gram devil.one +1.5 po kursie 1.52

Patriotyczne typy, tak już mam, że lubię stawiać na Polaków i oglądać wtedy ich mecze Tak czy tak wierzę, że po wczorajszym blamażu gdzie Polacy nie wygrali żadnego z 7 spotkań dzisiaj będzie przełamanie

Nigdy więcej patriotycznych typów Jak coś wrzucę to mnie karćcie
AGO vs Valiance 7:16 (nie oglądałem bo leciało Virtus.pro o tej samej godzinie)

Epsilon vs Virtus.pro 16:9 - o ile po stronie terro jeszcze to "jakoś" wyglądało, to strona CT leżała całkowicie. Na Bombiste B wjeżdżali jak chcieli gracze Epsilon, zwykły "rush B" i mieli pewność że wygrają. Albo było kryte przez jedną osobę, albo w ogóle nie był sprawdzany środek. CT leżało całkowicie. Ostatnio pashaBiceps na streamie pocisnął trochę nowy skład VP mówiąc że jeśli z takimi zespołami popełniają tyle błędów, to coś nie gra i muszą to szybko zniwelować, bo inaczej nie ma to sensu.

Virtus.pro vs expert 6:16 - jeszcze gorzej niż na dust2 po stronie terro udało się ugrać tylko 1 rundę. Ponownie dwa razy przegrane rundy pistoletowe, co było charakterystyczne dla starego VP jak i dla nowego teraz. Co z tego, że jest pomysł na te rundy pistoletowe, jest taktyka, ale brakuje ciągle wykończenia. 6 mecz z rzędu przegrany w lidze ESEA i robi się nerwowo.

forZe vs devils.one 2:1 (14:16, 16:14, 16:3) - jedyny mecz wczoraj zgodnie z planem, a więc ugrana jedna mapa przez ekipę TaZ-a. Całkiem wyrównane dwie pierwsze mapy, szkoda tej drugiej, bo wygrali po stronie terro 10 rund z rzędu i było już 14:11, jednak ostatecznie forZe udało się wygrać 5 rund z rzędu i ostatecznie wygrali 16:14, na dust2 nie miała już za dużo do powiedzenia ekipa diabłów i ostatecznie porażka.

Polska vs Inne ekipy 0:4 drugi dzień z rzędu blamaż.

Wiadome, że jak się stawia na coś a do tego jak to się mówi  "naszych", to emocje x2    . Sądząc po tym co piszesz,  nasi słabo się pokazali na tym turnieju. Virtus.pro jakoś nie śledziłem jak i całej sceny cs:go, ale co nie co się obiło o uszy, bo wiadomo od początku half-life się ciupało aż do 1.6., że był okres co karali równo a teraz zmiana ekipy jednak wpływa an grę naszych.

Jak się to ma na obecną chwilę Suchy, ile ekip jeszcze w grze i czy ktoś ma szansę coś ugrać ?

@upizgany to nie tyle turniej co liga gdzie mamy 18 zespołów i każdy gra z każdym tylko nie pamiętam czy rewanż też czy tylko 1 mecz. 8 drużyn awansuje to fazy playoff, a 10 odpadnie. Obecnie Virtus.pro znajduje się 7 pozycji, ale ma rozegrane już 13 spotkań podczas gdy większość drużyn ma ich na koncie 9-11, a takie ENCE np. tylko 2 ze względu na IEM. Także jeśli chcą myśleć o awansie to muszą zacząć punktować, bo póki co mają 6-7 rekord.

Taka akcja, ale Teraz byku w tobie nadzieja hehe, bo szkoda tego bonusu 4 jawki . Jak tylko będziesz miał coś na oku to fajnie jakbyś podał, bo ty bardziej w temacie i zapewne grając Twoje typy łatwiej będzie zrobić obrót, bo wiesz jak jak mówią "na oko to chłop w szpitalu umarł" hehe.

ps. co myślisz na jutro np. pograć  Navi + MIBR + 1,5 i ako na obrót, ale zaś nie ma w ofercie Navi ( może jutro dodadzą, bo grają pierwsi ). MIBR jest w stanie urwac mapke?, bo Astralic moccne z tego co widzę. Można by było samo handi zagrać, gdyby Navi odwalilo coś, ale zaś nie łapie się do obrotu chyba że coś innego dorzucić.

Wszystko ok tylko NaVi właśnie odpadło, a Astralis gra teraz Jutro tylko finał będzie na mapie best of 5 jeśli chodzi o IEM

Kurde, to trzeba będzie się pobawić z czymś innym hehe

Wczoraj PACT wygrywa swój pierwszy turniej w nowym składzie na LAN-ie w Finlandii i zgarnia 11000$ za pierwsze miejsce. Najpierw w półfinale wygrywają 2:1 z innym polskim zespołem Codewide Unicorn 2:1 a w finale pokonują fińskie SJ 2:0. Przede wszystkim co osobiście mnie cieszy znakomita gra gracze Sydney. Bardzo fajnie że Ci młodzi zawodnicy po tym jak pokazali się w MIKSTURZE i u Izaka na ROG dołączyli do profesjonalnych lub półprofesjonalnych teamów. Sobol i Sydney do PACT, Luz do Codewise, hades w Invizy, dycha (on akurat nie zagrał ostateczne w ROG, ale pokazał się z dobrej strony w "eliminacjach") do Kinguin / devils.one, dzięki temu polska scena się fajnie rozwija. Wśród takich zawodników trzeba wyłapywać perełki i pchać ich do najlepszych polskich zespołów.
Na przykładzie PACT widać jak ta drużyna się rozwinęła dzięki tym dwóm zawodnikom. Ok, był okres czasu gdy grali na prawdę nieźle i to na poziomie europejskim, ale ciągłe zmiany w składzie i przeplatanie dobrych występów słabymi, to było coś normalne. Dołączył Syndey i Sobil i widzimy tą jakość, nawet lunatic i darko, lepiej przy nich wyglądają obecnie. Dają dużo świeżości i nowych pomysłów. To samo dycha w devils.one, praktycznie zawsze najlepszy zawodnik meczu. Śledzę tych zawodników od jakiegoś czasu i cieszą bardzo ich postępy w grze, oby tak dalej
Skrót finału można obejrzeć tutaj:

Dobry mecz AGO vs Spirit. W lidze ESEA wygrali 16:5 na mapie mirrage. Przede wszystkim znakomita pierwsza połowa i wygrana 11:4 po stronie CT, a mogło być nawet więcej, póxniej wygrana runda pistoletowa po stronie terro i następnie dopełnienie formalności. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że Spirit wystąpiło pierwszy raz w nowym składzie po tym jak Dima i DaVcost opuścili szeregi drużyny, a ich miejsce zajęli iDISBLANCE (poprzednio Syman Gaming) oraz chooper (poprzednio Vega Squadron). Obecnie z 7 zwycięstwami i 8 porażkami AGO zajmuje 6 pozycję, ale ma już rozegrane 15 meczy. Tylko jedna drużyna (Movistar Riders) ma więcej rozegranych spotkań.
AGO vs Spirit 16:15

Oprócz AGO chwilę wcześniej mogliśmy oglądać inną polską formacje w lidze LOOT.BET Season 1 tj. x-kom. Niestety musieli uznać wyższość NoChance gdzie występują doświadczeni zawodnicy tacy jak kRYSTAL czy Maikelele. Tyle że to nie NoChance zagrało dobry mecz a x-kom słaby. Co ciekawe w drużynie x-kom wystapił były gracz BIG Owen “smooya” Butterfield. Zastępował on gracza mono, który z powodów logistycznych nie był w stanie wziąć udziału w spotkaniu i trzeba przyznać że zaprezentował się znakomicie. Na 3 mapach zdobył aż 89 fragów i stosunek Zabójstw do śmierci wyniósł aż +38, podczas gdy najlepszy zawodnik NoChance miał 67 zabójstw i +14 K-D. Widać było różnicę i dzięki temu x-kom mogło wygrać pierwszą mapę, tylko błędy nie pozwoliły im na to moim zdaniem. Po stornie CT zdobyli 7 fragów na overpass, choć mogło ich być spokojnie z 10. W terro tylko raz zaskoczyli graczy NoChance i to było za mało. Nie oglądałem 2 i 3 mapy więc się nie wypowiem.
NoChance vs x-kom 2:1 (16:8, 10:16, 16:9)  

Z ciekawostek:
Cloud9 rozwiązało kontrakty z: Jordan "Zellsis" Montemurro oraz Robin "flusha" Rönnquist. Za flushe powrócił Maikil "Golden" Selim natomiast za Zellsisa nie zakontraktowano jeszcze żadnego gracza.

Okno transferowe oraz zmiany w składach w pełni:
- dla nas najistotniejsze jest że Filip "neo" Kubski zastąpił gracza AcilioN w drużynie Heroic, który na czas trwania turnieju ECS Season 7 Europe Pinnacle Cup został posadzony na ławce rezerwowych

- mousesport prowadzi rozmowy w celu sprowadzenia woxic (obecnie HellRaiser), frozen (NoCahnce), oraz karrgan (bez klubu). Najbardziej prawdopodobny scenariusz to sprowadzanie karrigana i frozena z tym nie powinno być problemu, ale jeśli woxic dołączy, to delikatnie się zdziwię

- Logan "LOGAN" Corti odchodzi z LDLC i będzie reprezentował barwy 3DMAX, narazie jako stand-in, ale wkrótce ma podpisać umowę,

- HellRaiser odsyła na ławkę rezerwowych DeadFox jeśli do tego odejdzie woxic, to można powiedzieć że HellRaiser się posypie całkiem, 2 graczy to już dosyć duża strata,

- Cloud9 chce sprowadzić fińskiego 20-letniego gracza SuNny, który obecnie reprezentuje barwy.. mousesport, jeśli się uda to mousesport kolejny raz będzie miało problem,

- Grayhound posadziło na ławce gracza sterling po tym jak odpadli po 3 meczach na IEM Katowice

Z dzisiejszych meczy z udziałem polskich zawodników:
- AGO vs Chaos 12:16 w lidze ESEA MDL
- AGO vs Nemiga 2:0 (16:8, 16:13) na turnieju ECS Season 7 Europe Pinnacle Cup
Co ciekawe AGO dołączyło do tego turnieju kilka godzin temu po tym jak ENCE ogłosiło, że wycofuje się ze względu na harmonogram, który nie pozwala im zregenerować się po IEM Katowice, taki sam powód podali wycofując się z WESG 2018 World Final. Jeszcze nie wiadomo kto ich tam zastąpi. Dziwaczne zachowanie zespołu z Finlandii, żeby im sodówka nie uderzyła do głowy po tym IEM.

Valiance vs x-kom 2:0 (16:7, 16:9) - również w ECS Season 7 Europe Pinnacle Cup dzisiaj pierwsze mecze.

Trwa pojedynek Heroic vs Windigo w mapach obecnie 1:1 gdzie właśnie gra wspomniany wyżej Filip NEO Kubski i póki co idzie mu przeciętnie Na pierwszej mapie 20-6 K/D i 73.4 średnich obrażeń na rundę (3 wynik w swojej drużynie), a na drugiej wygranej mapie 19-16 K/D i 66.3 ADR (4 wynik w drużynie). Ostatnia mapa overpass, ale juz nie dane będzie mi dzisiaj jej obejrzeć

AGO kolejne zwycięstwo na turnieju ECS Season 7, ich rekord to już 2-0 a grają systemem szwajcarskim, a więc kolejne zwycięstwo daje im awans co ćwierćfinału. Nie wiem ile drużyn awansuje, ale w finałach czekają takie drużyny jak Astralis, czy MiBR, fajnie gdyby któryś z polskich zespołów doszedł do fazy końcowej, bo poza AGO mamy tam równieź x-kom, które także dzisiaj odniosło swoje pierwsze zwycięstwo i to nie z byle kim ponieważ pokonali Winstrike 2:0. Ich rekord to 1-1. AGO natomiast wyeliminowało Sprout również 2:0. Szczególnie Furlan robił różnicą dzisiaj z AWP zdobywająć seryjnie fragi. Po 2 mapach miał K-D na poziomie 50-29 a ADR 110.4 a więc średnio ponad jeden kill na rundę. Równie dobrze spisał się kape3r z ADR na poziomie 99.9.
AGO vs Sprout 2:0 (16:8, 16:7)
x-kom vs Winstrike 2:0 (16:5, 16:11)

Równie dobrze spisało się devils.one pokonując ekipę z Finladnii tj. SJ 16:13 mimo że przegrywali już 8:3. Obecnie na turnieju NoxFire mają rekord 6-2 i zajmują 2 miejsce w tabeli (4 drużyny zagrają na LAN-ie).
devils.one vs SJ 16:13

Dzisiaj intensywny dzień polskich drużyn. Część już jest po swoich meczach, część przed nami. W nocy mieliśmy kolejne mecze w turnieju ECS Season 7, gdzie występują 2 polskie drużyny. Niestety AGO po 2 zwycięstwach musiało uznać wyższość ekipy forZe. Porażka dotkliwa ponieważ łącznie na 2 mapach udało się zdobyć raptem 8 rund. Kolejna zła wiadomość, że w losowaniu trafili na ekipę Vitality, która również dotychczas poniosła 1 porażkę (w meczu z AVANGAR), a niestety jest to drużyna, która ostatnimi czasy zdecydowanie lepiej prezentuje się od AGO, czy dzisiaj też tak będzie, to się okaże za niecałe 9h.
Druga ekipa, która reprezentuje Polaków na tym samym turnieju to ekipa x-kom. W nocy również przegrali swój drugi mecz z x6tence Galaxy 0:2 i w decydującym meczu o pozostanie w turnieju zmierzą się z ekipą Heroic, w której występuje Filip "NEO" Kubski. Wczoraj przegrali oni również z x6tence Galaxy 1:2 z czego swoją mapę zdobyli przez walkower, gdyż jeden z graczy nie zdążył się połączyć z serwerem. Decydującą mapę przegrali po dogrywce 15:19.
forZe vs AGO 2:0 (16:4, 16:3)
x-kom vs x6tence Galaxy 0:2 (9:16, 1:16)

Dzisiejsze mecze z udziałem Polaków w ECS Season 7:
18:00 AGO vs Vitality
18:00 x-kom vs Heroic

2 mecze w lidze NoxFire rozegra dzisiaj polska ekipa devils.one:
18:00 3DMAX vs devils.one
20:00 GamePub vs devils.one

No i polskie derby dzisiaj o godzinie 19:00 w lidze ESEA na mapie Dust2:
19:00 Izako Boars vs Virtus.pro

Ciężki dzień przed polskimi drużynami jedno jest pewne, będzie jedna wygrana, bo ktoś w polskich derbach wygrać musi Gdybym miał typować, coś na pewno postawimy dzisiaj to:
AGO vs Vitality 2 @1.40
x-kom vs Heroic 2 @1.42

3DMAX vs devils.one - ciężki mecz best of 1 rozum mówi 3DMAX, serce devils.one dlatego odpuszczam.
GamePub vs devils.one 2 @1.15 (szkoda stawiać po takim kursie)

Izako Boars vs Virtus.pro 2 @1.50

SuchyJKS napisał:
AGO vs Vitality 2 @1.40  
x-kom vs Heroic 2 @1.42

3DMAX vs devils.one - ciężki mecz best of 1 rozum mówi 3DMAX, serce devils.one dlatego odpuszczam - rozum by wygrał
GamePub vs devils.one 2 @1.15 (szkoda stawiać po takim kursie)

Izako Boars vs Virtus.pro 2 @1.50  

Prawie wszystko zgodnie z planem w ECS Season x-kom niestety nie poradziło sobie z ekipą Heroic w której występuje NEO, choć pokazali się z bardzo dobrej strony. Najpierw wygrali swoją mapę 16:6, a później 2x próbowali come back jednak brakło zawsze kilku rund. Na mapie dust2 przegrywali już 4:11 i 7:15 żeby w pewnym momencie dojść do wyniku 12:15 i dopiero wtedy przegrać rundę. Podobnie na mapie Nuke, przegrywali 2:13 po stronie i 6:15 w pewnym momencie aż doprowadzili do wyniku 14:15, jednak w decydującej rundzie znów Heroic zaskoczyło polską formację i to oni zwyciężyli przez co w następnej rundzie zmierzą się z AGO Gaming, które podejmowało wczoraj Vitality.
Pierwsza mapa (wybrana przez AGO) przegrana 8:16 przez Polaków głównie przez 2 przegrane rundy pistoletowe, które łącznie z kolejnymi dały 6 punktów ekipie francuskiej. Do tego raz niepotrzebny skrót przy force Vitality (mieli same deagle) i takie błędy się zemściły w końcówce mimo że pierwsza połowa całkiem niezła bo 6 rund ugranych po stronie terrorystów na mirrage, jednak skończyło się 8:16 ostatecznie. Druga mapa niespodziewanie wpadła na konto AGO, świetnie zagrali po stronie terrorystów przez co po pierwszej połowie prowadzili 11:4, ekipa Vitality nie poddała się jednak i cały czas goniła wynik, aż doprowadziła do remisu 13:13, wtedy jednak zerwali się ponownie polscy zawodnicy i zwyciężyli do 13. Ostatnia mapa to kolejny raz przegrane 2 rundy pistoletowe i wynik 6:16. Mecz z Heroic odbędzie się dopiero po powrocie z Chin gdzie AGO wyleciało dzisiaj na turniej LAN WESG 2019.
AGO vs Vitality 1:2
x-kom vs Heroic 1:2

W lidze NoxFire ekipa devils.one odniosła jedno zwycięstwo i poniosła jedną porażkę. Najpierw dotkliwa porażka na mapie cache z 3DMAX gdzie już po pierwszej połowie przegrywali 14:1 i skończyło się 16:6, później jednak to polska ekipa wzięła się w garść i pokonała Serbów aż 16:4, a ponownie najwięcej fragów zdobył  Paweł "dycha" Dycha, ten chłopak nie przestaje strzelać. Jego ADR w tym meczu wyniósł 113.0, a lepszy od niego był tylko mouz z ADR na poziomie 116.1
3DMAX vs devils.one 16:6
GamePub vs devils.one 4:16

Ostatni mecz, to derby dwóch polskich drużyn tj. Virtus.pro vs Izako Boars i cytując klasyka przebywającego obecnie za kratami "to jest dramat". Zaczęło się od 2 wygranych rund drużyny VP, trzecia runda to jednak szybki wjazd na longa drużyny IB i pewna wygrana i to co zrobili raz powtarzało się do znudzenia. Ani razu drużyna Virtus.pro nie potrafiła przejąć długiej na mapie Dust2. W pewnym momencie po prostu odpuścili długą i skupili się we 3 na gali lub 2 gala + jeden środek. Czas mija, a Virtus.pro zamiast się rozwijać to stoi w miejscu i trzeba to w końcu niestety przyznać. Można było się zastanawiać czy po 4 wygranych z rzędu powoli wraca Virtus.pro na jakiś poziom, tyle że po 4 wygranych przyszło 7 porażek z rzędu i na tym chyba zakończę, bo po prostu przykro na to patrzeć. Akurat ten mecz mie zepsuł kupon, ale nie na tym mi nawet zależało
Izako Boars vs Virtus.pro 16:8

Dzisiaj zaczął się turniej WESG 2018 World Finals na którym mieszanka wszystkich kontynentów występuje i od najbardziej topowych zespołów (MiBR) do kompletnie nieznanych Z Polski mamy AGO Gaming, które ze względu na to że wycofało się kilka zespołów zostali w grupie tylko z MiBR Mecze odbywają się system best of 2 w grupach i trudno było wskazać inny wynik niż 2:0 dla MiBR. Dla AGO takie spotkania to przede wszystkim powinna być nauka i źle nie wypadli na tej "lekcji". Co prawda Nuke które sami wybrali (czemu wzięli Nuke ciężko powiedzieć, chyba miała to być mapa anty MiBR) nie poszło po ich myśli, bo przegrali 16:5, a po pierwszej połowie przegrywali 12:3, ale na mapie Train pokazali się z dobrej strony, do wyniku 12:12 fajnie to wyglądało, pod koniec MiBR wziął się jednak do roboty dobrze czytali grę Polaków w ostatnich rundach i zwyciężyli 16:12. Ze względu na to, że w grupie są tylko 2 zespoły, to następny mecz Polaków powinniśmy oglądać w ćwierćfinale. Z fajnego turnieju zrobiła się trochę komedia. Nie wiem jak to nadal będzie wyglądało

Dzisiaj o 20:00 natomiast zobaczymy kwalifikacje do ECS Season 7 Finals w których wystąpi Virtu.pro w meczu bo3 z zespołem FaZe Clan. To pierwszy mecz VP z topową drużyną od ponad roku, fajnie będzie oglądnąć ich w takim meczu, choć inny wynik niż 2:0 dla FaZe na pewno będzie niespodzianką Jest co od razu mecz ćwierćfinałowy, tylko zwycięzca otrzyma slot w ECS Season 7. Reszta meczy ćwierćfinałowych:
Astralis vs. LDLC
AVANGAR vs. North
NiP vs. forZe
Virtus.pro vs. FaZe

Oj chciałoby się znów obejrzeć takie mecze Virtus.pro vs NiP czy VP vs Astralis Póki co marzenia.

Ehhh... cóż to był za mecz. Miało być szybkie 2:0 dla FaZe Clan tymczasem niewiele brakło, aby to Virtus.pro sięgnęło po zwycięstwo. Świetne otwarcie na mapie Train przez Polaków, po pierwszej połowie gdy prowadzili 10:5 jeszcze nie można było myśleć o zwycięstwie, jednak po stronie terro VP nie dało szans FaZe Clan, widać było przygotowane taktyki i ostatecznie zniszczyli FaZe Clan 16:5. Ci chyba poczuli się zbyt pewnie wybierając sobie stronę terroystów jako pierwszą.
Druga mapa wybrana przez FaZe to Inferno na którym Virtus.pro grało oficjalnie.. pierwszy raz Pomimo licznych błędów i prowadzenia już 8:1 przez FaZe Polacy nie odpuszczali, łącznie zdobytych 9 rund, ani dobrze ani źle, jak na pierwszy oficjalny mecz na tej mapie, to można powiedzieć na poziomie.
Ostatnia mapa Cache zaczęła się nie najlepiej. Przegrane 2 pierwsze rundy wygrana 3 i przegrana 4 gdy już właściwie było po rundzie, nietrafiona decyzja o wejściu na bomsite A gdzie zrotowali wszyscy zawodnicy i przegrywamy 3 kolejne rundy co daje wynik 1:5. Nagle jednak Polacy zerwali się i zdobyli 8 punktów z rzędu dający wynik 8:5. niestety 2 ostatnie rudny padły łupem FaZe i zrobiło się 8:7, a w dodatku przegrywamy drugą rundę pistoletową i FaZe odskakuje nam na wynik 8:12. Później to już zwariowany mecz i praktycznie runda za rundę. Najbardziej jednak szkoda rundy przy wyniku 11:14. Zostaje 20 sekund do końca zostaje sam rains vs 4 zawodników VP w tym jeden na bombsite który atakuje rain. Zdobywa fraga podkłada pakę i dokłada kolejne 3 fragi i robi się wynik 11:15 w rundzie która powinna być w 100% nasza (czyt. Polaków). Jeszcze na eco Polacy zdobywają jedną rundę, ale to byłoby na tyle.
Virtus.pro vs FaZe 1:2 (16:5, 9:16, 12:16)

Było na prawdę blisko żeby wygrać z FaZe Clan. Widać że zawodnikom VP brakuje takich meczy. Z tego co idzie wyczytać, to na treningach na prawdę idzie dobrze zawodnikom, pokonują topowe zespoły jak choćby MiBR. Niestety w oficjalnych meczach czegoś brakuje. To VP przeważnie jest faworytem i może to ich przytłacza, dzisiaj byli tym undergroundem i na prawdę dobrze wyglądała ta gra. Fajnie było zobaczyć znów VP grające przeciwko takiemu zespołowi no i przeżyć te emocje Niesty to by było na tyle w najbliższym czasie hehe

Info dodatkowe:
- "stavn" 16-latek z Danii zastąpi NEO w Heroic, który był tam jako stand-in na jeden turniej
- Neil "NeiL_M" Murphy został trenerem x-kom i zastąpił na tym stanowisku Adriana “iMD” Piepera

Dzisiaj 3 mecze polskich drużyn w ligach ESEA MDL oraz NoxFire:
16:00 Vietus.pro vs Spirit na mapie dust2 i kompletnie nie wiadomo czego się spodziewać. Z jednej strony wczoraj bardzo dobry mecz przeciwko FaZe Clan z drugiej storny ostatnie 2 spotkanie na mapie dust2 nie należały do najlepszych delikatnie mówiąc. Buki stawiają w roli faworytów Virtus.pro za ich zwycięstwo płacą ~1.6 na drużynę Spirit około 2.2-2.5. Spirit gra w nowym składzie dołączył iDISBALANCE i chooper więc też jest to wielka niewiadoma. Jak dla mnie będzie wyrównany mecz dlatego stawiam na over 26.5 po kursie 1.9. Virtus.pro potwierdza to o czym od dawna wiele osób mówi. Przeciwko topowym zespołom z którymi grali przez wiele lat (snax, bialy czy kuben jako trener) jest im łatwiej. Schematy są im znane, wszystko ma swój określony schemat. Przeciwko zespołom natomiast z niższych lig VP sobie nie radzi, nie wiedzą czego się mogą spodziewać, ale to jest wielki minus dla nich.
Virtus.pro vs Spirit - over 26.5 @1.9

18:00 Nexus vs devils.one mapa mirrage. Jedna z najczęściej granych map przez polską ekipą choć raczej niezbyt szczęśliwa. Inna sprawa, że drużyna z Rumunii to nawet nie 2 liga i inny wynik niż wygrana nie wchodzi w rachubę.
Nexus vs devils.one - 2 @1.15

20:00 devils.one vs volgare (mapa nieznana jeszcze) - jakakolwiek by to mapa nie była to drużyna węgierska jest chłopcem do bicia w tym turnieju. Dotychczas wygrali jeden raz i 7 razy przegrali. Powinien być łatwy mecz do max 5-6 punktów, nieważne na jakiej mapie. Spróbujemy zagrać handicap -8.5 rundy po kursie 1.8
devils.one vs volgare - 1 (0 - 8.5) @1.8

Polecam granie +1.5 dla Luminosity w meczu przeciwko Rogue i lidze ECS.

Ja mam stowke na 1.65 ale ten złodziejski podatek 12% okraja mnie z kursu grubo.

Przecież to ucina 0.2 dziesiąte kursu za każdym razem. I jak tu grać legalnie?

Na betssonie @1.71
EDIT. Pograne w dublu + mała zabawa na dzisiaj na ligę ESEA, spotkania bo1 więc wszystko możliwe, ale można próbować

SuchyJKS napisał: Virtus.pro vs Spirit - over 26.5 @1.9
Nexus vs devils.one - 2 @1.15
devils.one vs volgare - 1 (0 - 8.5) @1.8

Ehh... no i sprawdziło się, że Virtus.pro nie potrafi grać z drużynami z drugiej ligi. Trzeba też przyznać, że zmiany Spirit wyszły na dobre i na prawdę fajnego CS-a grają. Oglądałem dzisiaj prócz VP ich pojedynek z expert i Chaos i fajnie im wychodzi gra. Szczególnie iDISBALANCE robi dobrą robotę. O VP ciężko cokolwiek dobrego powiedzieć. Nie potrafili wygrać żadnej rundy pistoletowej przegrali eco przeciwnika w 3 rundzie, brak słów. Nie wiem w czym tkwi problem w tym zespole, ale jeśli nie przeskoczą tego poziomu to zostaną tam gdzie są teraz tj. poziom 2 a nawet 3 ligii na zawsze chyba, labo całkiem ten team upadnie. Dziwię się Rosjanom, że dalej w tą markę pakują tyle kasy.
Virtus.pro vs Spirit 16:4

devils.one pierwsze spotkanie w ramach ligi NoxFire miało z drużyną nexus na mapie mirrage no i nie ma co się w sumie rozpisywać. Pewna wygrana, jak zwykle "dycha" w formie, aż 33 fragi w w 25 rundach, ADR na poziomie 126.8 i to powinno wystarczyć
Nexus vs devils.one 9:16

Drugie spotkanie w ramach tej samej ligi grali z zespołem, z Węgier. Dużo zabawy i nonszalancji w wykonaniu Polaków. Skracanie pozycji, wychylanie się bez wsparcia, a mimo to pierwsza połowa wygrana 12:3 choć spokojnie mogło to być nawet 14:1. Po stronie terro pierwsze 4 rundy oddali rywalom, ale później wzięli się za grę choć mieli ciepło w niektórych rundach np. przy stanie 14:7 było już 5vs3 , 4vs2 a na końcu MINISE 2vs1 i wygrał rundę grając na czas. W ostatniej rundzie również 5vs3 wygrali i całe spotkanie do 7, czyli typ wszedł.
devils.one vs volgare 16:7

W lidze NoxFire devils.one wciąż zajmuje 2 miejsce z bilansem 9-3 jednak ma rozegranych najwięcej spotkań spośród wszystkich drużyn. Poniżej Polaków znajduje się 5 zespołów które przegrały max 2 mecze, ale dotychczas grali od 3-8 spotkań, także wszystko przed nami. Tak czy tak jest to dobry wynik Polaków i całkiem realne jest zagrać w najlepszej 4 na finałach LAN, trzeba jednak do ostatnich 3 pojedynków podejść maksymalnie skupionym i urwać jak najwięcej punktów, bo z tego co kojarzę to gra się każdy z każdym jeden mecz.

Kolejny raz to VP psuje kupon ostatnio z Izako Boars teraz ze Spirit


Jak ktoś pograł ze mną ligę ESEA i dzisiejsze wyniki, to mógł coś zarobić 6/6 trafionych, wszystkie mecze gładko weszły:

Dzisiaj rano zespół AGO w turnieju WESG 2018 w 1/8 finału pokonał drużynę Ukraine 2:0 i jutro o 9:00 zmierzy się z zespołem Valiance w walce o półfinał. Ten turniej to trochę komedia, no ale cóż Jeśli uda się wyeliminować Valiance a szanse na pewno są duże to w półfinale najprawdopodobniej zagrają z fnatic. W dolnej części tabeli na pewno ciekawsze zespoły bo m.in mamy MIBR, G2 czy Windigo. Nie widzę jeszcze kursów wystawionych na mecz AGO vs Valiance.

Dzisiaj znów kilka meczy z udziałem polskich drużyn w lidze ESEA:
16:00 Izako Boars vs expert - co ciekawe dziki Izaka stawiani są w roli faworyta, kursy na nich w okolicach @1.7 natomiast na expert ponad 2. Grana będzie mapa Inferno na której Polska ekipa nie jest zbyt mocna, a poza tym gra ją niezwykle rzadko. Według mnie expert ma duże szanse na zwycięstwo i dlatego gram na nich.
Izako Boars vs expert 2 @2.01

17:00 Virtus.pro vs Chaos - Polacy nie mają już szans na awans w tej lidze, nie wiem czy odpuszczają ją całkiem i stąd takie wyniki czy nie, w każdym razie nie ruszam ich już. Ponownie są faworytami po kursie 1.8, a za zwycięstwo Chaos płacą 1.9. Na testach jest tam zawodnik Baaten, ciężko cokolwiek o nim powiedzieć.  

18:00 ENCE vs Virtus.pro - niespodziewany finalista IEM Katowice 2019. Jak zawsze powtarzam dla mnie ta ekipa w dłuższej perspektywie nie będzie w top. No i właśnie ostatnio porażki m.in z forZe czy Uruguay w lidze ESEA to potwierdzają. Nie ma u nich takiej powtarzalności. W lidze mają 5 zwycięstw i 6 porażek. Z drugiej strony Virtus.pro, które na faworytów może się choć trochę zmobilizuje. Mapa mirrage to jednak mapa, którą ENCE gra najczęściej i aż 83% tych pojedynków kończyło się ich zwycięstwem, dlatego upatruje wygranej tej ekipy.
ENCE vs Virtus.pro 1 @1.40

19:00 Izako Boars vs Uruguay - spotkanie z ekipą bardzo dobrych graczy, którzy są indywidualnościami: Ex6TenZ, disco dolpan, ScreaM + 2 młodych zawodników i całkiem nieźle to wygląda. Mapa mirrage lubiana przez obie ekipy, dużo będzie zależało od strony CT w pierwszej połowie ktokolwiek tam zagra, oraz od rundy pistoletowej. Uruguay będzie faworytem tego spotkania i tak na prawdę wystarczy że 1 zawodnik będzie w formie i może poprowadzić do zwycięstwa tą ekipę.
Izako Boars vs Uruguay 2 @1.5



PS @Chudyinhni ale baty luminosity dostało Brazole bez formy heh

SuchyJKS napisał:
Izako Boars vs expert 2 @2.01
ENCE vs Virtus.pro 1 @1.40
Izako Boars vs Uruguay 2 @1.5

Izako Boars w formie Mieli być chłopcami do bicia w lidzie tymczasem ostatnio idzie im całkiem nieźle i wczoraj niewiele brakło żeby odnieśli 2 zwycięstwa. Najpierw grali z niemiecką drużyną expert i gr przegrywali po stronie CT w pierwszej połowie 8:7, to pomyślałem że jest po meczu (mapa inferno). do tego przegrali drugą rundę pistoletową i zrobiło się 7:10. Wtedy jednak Dziki Izaka wzięły się za grę i po stronie terrorystów ugrali 9 rund z rzędu i tym samym mieli 5 punktów meczowych. Przez 2 kolejne rundy Niemcy się bronili, ale przy 3 nie mieli już szans i ostatecznie wygrywa IzakoBoars.
Drugi mecz grali z drużyną Uruguay jak wspominałem w zapowiedzi na jednej ze swoich ulubionych map. Ponownie słabo zagrali po stronie CT zdobywając tylko 6 fragów mimo że wygrali rundę pistoletową, ale od razu oddali 2 rundę, do tego przegrali pistole po stronie terro i mieliśmy wynik 6:10. Wydawało się, że Uruguay ma wynik pod kontrolą 7:13, 10:14, 12:15 i 3 rundy meczowe, ale znów Polacy zerwali się i konsekwentnie gonili wynik aż do 15:15 i dogrywki. Tam jednak zespół Uruguay już nie dał szans Polakom i pozwolił im ugrać tylko 1 rundę.
Izako Boars vs expert 16:13
Izako Boars vs Uruguay 2 16:19

Virtus.pro w końcu z przełamaniem po serii 8 przegranych z rzędu Polacy w końcu wygrywają. Styl? Bez komentarza, powiedzmy że liczy się wynik. Strona terro ładnie nawet zagrana, co prawda przegrali 7:8 ale jak na mirrage i stronę tero wynik dobry. W CT jednak nie poszło im najlepiej szczególnie przy rundzie gdy wygrywali 14:13 i mieli 2vs1 z czego zawodnik Chaos miał tylko jakiś MP7 a mimo to MICHU i Snax nie dali mu rady i zrobiło się 14:14 i zaraz 14:15 i to my musieliśmy ratować wynik. Udało się doprowadzić do dogrywki, tam wygrana pierwsza połowa 3:0 w ostatniej rundzie dogrywki przy 3:2 Polacy zdobywają punkt i całą mapę.
Drugi mecz przeciwko ENCE rozstrzygnął się w pierwszej połowie. Ponownie mapa mirrage strona CT i ugrane 3 rundy i było po meczu, jeszcze wygrane pistole i 3 rundy dodatkowo ale to by było na tyle.
Virtus.pro vs Chaos 19:17
ENCE vs Virtus.pro 7:16

Liga ESEA ostatnio dosyć przewidywalna. Udało się złapać Jackpota na betsafe, do tego wczoraj znów 5/5 na betssonie w taśmie. Mam nadzieję że ktokolwiek korzysta z typów, choćby jedna osoba na forum

Zapomniałem jeszcze o nocnym kuponie Tak można się bawić


Dzisiaj już pierwszy pojedynek z udziałem Polaków za nami. AGO vs Valiance grało rano w ćwierćfinale WESG i wygrali 2:1. Bardzo fajny mecz szkoda że Betsson nie wystawił kursów na to spotkanie (przynajmniej wczoraj do wieczora nie było). Zaczęło się od małej wtopy, bo AGO przegrało swoja mapę Train (którą nie oglądałem), szczególnie problemem była strona terro gdzie ugrali tylko 4 rundy.
Druga mapa wybrana przez serbską drużynę, to mapa Inferno. Mocna strona CT w wykonaniu polskich zawodników skończyła się zwycięstwem 10:5 choć spokojnie mogło być 12:3, ale raz przegrali rundę eco przeciwnika, a raz niestety dali się zaskoczyć podczas rotacji. Po stronie terro bardzo fajnie przygotowane taktyki, szczególnie w pamięci została jedna. Skupienie się na środku odpuszczenie całkowicie banana, Valiance przejmuje banan ale widzi że nic się nie dzieje więc rzucają smoke i rotują zostawiając jednego zawodnika, a drużyna AGO tylko na to czekała i gdy tylko smoke opadł wjechali na B jak do siebie Mapa pod kontrolą, ani razu drużyna Valiance nie wyszła na prawodzenie.
Ostatnia mapa Dust2 to już dominacja Polaków. Po stronie terroystów zdobyli 11 rund, a co najlepsze 4 rundy które przegrali to 2 na forcie przeciwnika. Ładnie Impulse (nota bene najsłabszy zawodnik) w 2 runach pokarał naszych zawodników z deagla. Mimo przegranych dwóch rund pistoletowych wygrywają 16:6 i całe spotkanie 2:1.
Valiance vs AGO 1:2 (16:13, 12:16, 6:16)
W półfinale czeka na nich już drużyna fnatic, która pokonała OpTic Gaming 2:0 - na screenie powyżej kurs na fnatic jaki trafiłem, nie mam pojęcia skąd się taki wielki wziął, OpTic to drużyna która pikuje w dół, z 19 miejsca na początku tego roku (odkąd zmienili niko na refrezh) spadli już na 32 miejsce. Jutro dzień przerwy, a mecz pomiędzy AGO i fnatic w sobotę o godzinie 8:50.

Dzisiaj także pojedynki w lidze ESEA i 2 mecze Izako Boars:
17:00 Izako Boars vs Chaos - bukmacherzy stawiają w roli faworyta zespół Chaos, jednak po wczorajszym meczu Izako Boars uważam że stać ich na niespodziankę. Grają mapę Inferno, na której wczoraj tak dobrze zagrali przeciwko expert, a poziom obu drużyn jest porównywalny. Nie jest to ulubiona mapa dzików Izaka jednak na pewno stać ich na wygraną i po kursie 2.29 ja zaryzykuje
Izako Boars vs Chaos - 1 @2.29

18:00 ENCE vs Izako Boars - mapa Cache na której ENCE w ogóle nie rozgrywa spotkań i zawsze banuje tę mapę. Izako Boars też jakoś specjalnie jej nie rozgrywa, a jeśli już o % wygranych (33%) nie jest imponujący. Jakakolwiek by to mapa nie była to faworyt jest tylko jeden i jest to zdecydowanie zespół z Finlandii. Co prawda pograłem już ENCE po kursie 1.24, ale wydaje mi się że dobrym rozwiązaniem byłoby zagrać ENCE -5.5 rundy.
ENCE vs Izako Boars - 1 @1.24 / ENCE vs Izako Boars - 1 (0 - 5.5) @1.86

Dodatkowo znów mała taśma na ligę ESEA + ECS Season

Ty no nieźle to luminosity mnie w bambuko zrobiło...

Gram dzisiaj complexity. Wczoraj na nrg grali coś pięknego. A sam nothing - czapki z głów...

Też miałem pograne comLexity z handicapem +1.5. Oni przecież na IEM ograli też NRG

Tylko tam - rzutem na taśmę, tutaj to już była czysta dominacja.